Jednostka policji w Gdańsku odnotowała przypadki molestowania i grożenia kobiecie oraz jej bliskim przez znanego jej mężczyznę. W domu sprawcy znaleziono dodatkowo broń bez odpowiedniego pozwolenia, co zatrzymanemu przysporzyło dodatkowych zarzutów.
Na początku stycznia, funkcjonariuszom ze Śródmieścia wpłynęło zgłoszenie o incydentach nękania, które miały miejsce od października 2024 roku. Zgłaszająca była zaniepokojona nie tylko za swoje życie i zdrowie, ale również za bezpieczeństwo swojej rodziny. Sprawcą miał być 39-letni mężczyzna znany ofierze.
Według informacji przekazanych przez podinsp. Magdalenę Ciskę, ofiara poinformowała policję, że 39-latek wysyłał jej liczne SMS-y, a w wielu z nich zawarte były groźby karalne skierowane zarówno do niej samej, jak i jej matki.
Natomiast to nie koniec działań tego mężczyzny. Okazało się, że kontaktował się również z innymi znajomymi pokrzywdzonej i rozsyłał o niej fałszywe informacje. Wielokrotnie ją też obrażał.
Dzięki zebranym zeznaniom, prokuratura wydała zgodę na zatrzymanie 39-latka. W czwartek, 9 stycznia, policjanci z Gdańska przeszukali jego mieszkanie w dzielnicy Piecki-Migowo. W trakcie tego przeszukania znaleziono pistolet gazowy oraz 11 sztuk amunicji, a mężczyzna nie posiadał do nich wymaganego pozwolenia – informuje podinsp. Ciska.
Mężczyzna został aresztowany i przewieziony do aresztu, skąd następnego dnia, w piątek, został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty za stalking, wydawanie gróźb karalnych oraz posiadanie broni i amunicji bez wymaganego pozwolenia.