Jak zapewne wszystkim wiadomo, pedofilia w polskich kościołach to temat, o którym wiele się mówi. Oczywiście nie jest to coś, co w jakikolwiek sposób powinno zaskakiwać. Warto też podkreślić, że pewien niepokój budzą działania zapobiegające pedofilii (czy raczej brak działań).
Raczej nie dotyczy to archidiecezji gdańskiej
Wydaje się, że wstęp nie powinien dotyczyć archidiecezji gdańskiej. Archidiecezja gdańska opublikowała dokument, który jest zbiorem zasad ochrony dzieci i młodzieży. Jak się można domyślić, dokument wzbudza zainteresowanie. To w ogóle dobry moment, aby nawiązać do kierowania archidiecezją – za kierowanie archidiecezją odpowiada biskup elbląski Jacek Jezierski. Opublikowanie wspomnianego zbioru można określić jako posunięcie się w stronę normalności. Posunięcie, o które nie zadbał abp. Sławoj Leszek Głódź.
Nie wiadomo, czy abp. Sławoj Leszek Głódź zasługuje na krytykę, ale wydarzenia w polskich kościołach mogą wzbudzać wątpliwości. Zresztą mówi się, że abp. Głódź nie przywiązywał wagi do ochrony dzieci (można nawet usłyszeć o ochronie winnych).