Gdynia: w sobotę odbędzie się Święto Morza
Gdynia: w sobotę będziemy mogli uczestniczyć w Święcie Morza. Jest to wydarzenie, które ma bardzo długą tradycję. Pojawiło się ono w dwudziestoleciu między wojennym, ale po wybuchu wojny zaprzestano jego obchodzenia. Potem przez bardzo wiele lat nikt o nim nie pamiętał aż do roku 2013. Wtedy zdecydowano się na to, aby wznowić tę tradycję i teraz odbywa się ona co roku.
Co czeka nas na Święcie Morza?
Tak naprawdę przygotowano dwie główne atrakcje, które mają nas zabawić podczas udziału w wydarzeniu. Chodzi tutaj o koncert szant, czyli prawdziwych żeglarskich piosenek. Odbędzie się on na pokładzie Zawiszy Czarnego, czyli łodzi, która obchodzi swoje 70-lecie. Sama muzyka to jednak nie jedyny powód, dla którego warto w ten dzień zawitać do Gdyni.
Podczas udziału w wydarzeniu będziemy mogli obejrzeć paradę żaglowców i jachtów. Będą w niej uczestniczyły załogi takich słynnych łodzi jak Zawisza Czarny, Dar Młodzieży, Pogoria oraz Generał Zaruski. Oczywiście zachęca się także mniejszych właścicieli, aby zgłosili swoje łodzie do udziału w paradzie.
Dobra muzyka i dobra zabawa
Wydarzenie promuje również rada miasta, której przewodnicząca opowiada o atrakcjach, jakie nas czekają. Festiwal odbędzie się już w najbliższą sobotę, a pierwsze atrakcje pojawią się o godz. 17:00.
– W sobotę koncertem o godz. 17 w „Muszli” uroczyście otwieramy Święto Morza. Z kolei ostatnia niedziela czerwca to zwyczajowo Święto Marynarki Wojennej. Przede wszystkim odbędzie się odnowienie chrztu Błyskawicy. Przyjadą córki pani Cecylii Raczyńskiej, która była matką chrzestną okrętu, i o godz. 13 odbędzie się uroczystość na pokładzie Błyskawicy, która do tego czasu wróci z remontu – dowiadujemy się od przewodniczącej rady miasta Joanny Zielińskiej
Świat po pandemii: wreszcie można organizować wydarzenia publiczne
Bez względu na to, w jakim regionie żyjemy, na pewno zauważyliśmy, że pojawia się coraz więcej festiwali i wydarzeń publicznych. Nikt już się nie boi dużych skupisk ludzi i co raz chętniej wychodzimy na zewnątrz w celach towarzyskich. Można już bez obawy pójść do wesołego miasteczka, na basen, albo na koncert. Takie wydarzenia więc jak Święto Morza nie powinny już sprawiać wrażenia czegoś rzadkiego i przełomowego. Między nadzieję, że nie zepsuje nam planów żadna czwarta fala i będzie mogli prowadzić swoje życie towarzyskie, jak chcemy.