Poszukiwania psa policyjnego
Poszukiwania zaginionej osoby to bardzo poważna sprawa. Ale nie tylko o naszych ludzkich towarzyszy się martwimy i panikujemy również, kiedy dotyczy to naszych zwierząt. W tym wypadku nie chodzi o psa domowego ale policyjnego, który miał już czteroletni staż w gdańskiej policji. Niestety problem się pojawił, gdy jej opiekun zachorował, przez co nie mógł się ją zająć.Procedury nakazują, aby w takiej sytuacji umieścić psa w specjalnym końcu. Tak też zrobiono, ale Zara (bo tak ma na imię dzielna psina) z tęsknoty za opiekunem uciekła z niego. Eksperci przyznają, że psy po rozłące z opiekunek podlegają bardzo dużemu stresowi, więc ucieczka była jak najbardziej naturalna.
Policja z Gdańska ciągle potrzebuje czworonogów
Policja w Gdańsku nie tylko potrzebuje wyspecjalizowanych funkcjonariuszy, ale także psów. Chociażby dlatego, że w Gdańsku mamy statki, które rocznie transportują bardzo duże nakłady towarów. Nie inaczej jest z gdańskim lotniskiem. Policja musi więc nieustannie kontrolować, czy nie pojawiają się tam żadne nielegalne substancji. Przemytnicy nie śpią i cały czas główkują nad tym, jak nielegalnie przetransportowywać swoje towary. Wtedy właśnie swoją rolę odnajdują psy, zwykle owczarki niemieckie, które dobrze znają działania przemytników i wiedza, jak je wykryć. Oczywiście na zakończenie czeka ich nagroda. Wszak psy policyjne to takie same pieszczochy jak nasze domowe futrzaki.
Psy policyjne
Czworonożni funkcjonariusze wykonują bardzo ważną robotę. Ich zadania skupiają się głównie na tropieniu, co dotyczy zarówno przestępców, jak i osób zaginionych. Aby to było możliwe potrzebne są lata treningu. Zajmują się tym odpowiednie osoby, których specjalnością jest szkolenie psu. Odbywa się to dzięki odpowiedniej motywacji czyli systemowi nagradzania. Jak widać szkolenia psa policyjnego przypomina bardzo uczenie sztuczek naszego pupila w warunkach domowych. Za wykonanie sztuczki dostaje smakołyk, dzięki czemu zadanie automatycznie kojarzy mu się z nagrodą. Od tego momentu jest zawsze chętny, aby ponownie spełniać nasze prośby. Praca psa policyjnego j jest jednak dużo bardziej skomplikowana niż zwykłe podawanie łapy.