Podczas minionego weekendu, funkcjonariusze Policji w Gdańsku mieli pełne ręce roboty. Zatrzymali czworo kierujących będących pod wpływem alkoholu, w tym jednego sprawcę kolizji. Nie brakowało również przypadków jazdy bez uprawnień czy z podrabianym prawem jazdy.
W sobotnią noc, po godzinie 1:00, zgłoszenie o możliwym pijanym kierującym volkswagenem spowodowało interwencję na ulicy Leszczynowej. Świadek zauważył mężczyznę pijącego piwo przed wsiadaniem do auta, po czym podążał za nim i ujął go po zaparkowaniu. Choć początkowo niechętny współpracy, 30-letni kierowca został zidentyfikowany przez policjantów jako osoba bez uprawnień do kierowania. Odmowa badania alkomatem skutkowała przewiezieniem go do szpitala celem pobrania krwi do badań.
W sobotę, przed godziną 10:00, patrol drogówki zatrzymał 33-letniego obywatela Ukrainy jadącego oplem na ulicy Diany. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a do tego nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Godzinę później, na ulicy Marynarki Polskiej, 61-letni gdańszczanin próbował przekonać policjantów do autentyczności swojego ukraińskiego prawa jazdy. Podejrzenie o fałszerstwo skutkowało zatrzymaniem mężczyzny i zabezpieczeniem dokumentu do dalszych badań.
Przed 23:00, na ulicy Gospody, patrol drogówki zatrzymał 29-letniego kierowcę renaulta, który olał przepisy ruchu drogowego i ominął radiowóz ustąpiony dwóm kobietom przechodzącym na pasach. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania obowiązujący do lipca 2024 roku.
W niedzielę, o godzinie 2:00 w nocy, patrol drogówki zatrzymał kierującego dostawczym renault masterem na al. Hallera. Mężczyzna miał cofnięte prawa jazdy administracyjnie oraz był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Poza tym, miał do odbycia karę pozbawienia wolności za kradzież. Ostatecznie uniknął kary poprzez wpłacenie grzywny w wysokości niemal 3500 złotych.
W niedzielę, o godzinie 10:30, na ul. Elbląskiej, patrol drogówki zatrzymał kolejnego kierowcę bez praw jazdy. 19-latek z powiatu gdańskiego został ukarany mandatem w wysokości 1600 złotych oraz 9 punktami karnymi za przekroczenie prędkości o 33 km/h. Następnie, przed godziną 12:00 na al. Grunwaldzkiej, policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę prowadzącego mazdę, który nie stosował się do obowiązku jazdy prawostronnej. Poza tym, jego auto było w fatalnym stanie technicznym. Mężczyzna dostał dwa mandaty na łączną sumę 2500 złotych i 6 punktów karnych.
Po godzinie 16:00 na ul. Słowackiego, patrol drogówki skontrolował 37-latka z Rumi kierującego ciężarówką marki Scania. Kierowca był pod wpływem alkoholu. W niedzielę, o godzinie 21:40, patrol prewencji z komisariatu Śródmieście zauważył pojazd Seat Cordoba, którego kierowca uderzył w barierki odgradzające roboty drogowe, a następnie odjechał. Policjanci zatrzymali do kontroli 33-latka, który był pod wpływem alkoholu.
Wszyscy delikwenci muszą liczyć się z surowymi karami. Złamanie zakazu sądowego grozi do 5 lat więzienia. Posłużenie się fałszywym prawem jazdy to również 5 lat więzienia w perspektywie. Jazda po pijaku to ryzyko trzech lat pozbawienia wolności, zakazu sądowego oraz wysokiej grzywny. Kierowanie pomimo cofnięcia uprawnień to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości może skutkować karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywną oraz utratą uprawnień. Kierowanie samochodem bez uprawnień grozi wysoką grzywną i zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi.