Choć dostaliśmy już 170 zgłoszeń na stanowiska radnych dzielnicowych, potrzebujemy ponad 600. Czas do zgłoszenia kandydatury jest zdecydowanie na wyczerpaniu – pozostały już tylko trzy dni! Radni dzielnicowi to osoby, które stoją za inicjatywami takimi jak remonty ulic i chodników oraz modernizacje instytucji kluczowych dla lokalnej społeczności. Są również odpowiedzialne za organizację festynów dzielnicowych i innych wydarzeń lokalnych, które zapewniają miłą atmosferę i budują więzi społecznościowe.
13 października odbędą się wybory do rad dzielnic na kadencję 2024-2029. Kandydaci mogą być zgłaszani jeszcze do piątku, 13 września. Zdecydowanie nadszedł czas na podjęcie decyzji o kandydowaniu do rady dzielnicy. Proces ten wymaga od kandydata nie tylko złożenia formalnego wniosku do komisji wyborczej, ale także dostarczenia listy zawierającej co najmniej 30 podpisów mieszkańców popierających kandydaturę danej osoby.
Mimo że zbieranie podpisów jest obecnie w toku, wiele osób zdaje się zostawiać ten proces na ostatnią chwilę. Do 9 września zarejestrowali się jedynie 172 kandydaci. Aby wybory mogły się odbyć, w każdej z 35 dzielnic musi kandydować przynajmniej o jedną osobę więcej niż jest miejsc w radzie – co daje łącznie minimum 608 kandydatów.
Sytuacja jest szczególnie trudna w dzielnicach takich jak Przeróbka, Jasień, Wyspa Sobieszewska, Matarnia i Zaspa Rozstaje, gdzie zgłosił się do tej pory tylko jeden kandydat. Brzeźno, Letnica, Siedlce, Aniołki, Wrzeszcz Dolny, Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia i Przymorze Wielkie zgłosiły tylko dwóch kandydatów.
Zwracamy uwagę, że zgłaszanie kandydatur jest możliwe tylko do piątku, do godz. 15. Kandydaci muszą pamiętać o zebraniu minimum 30 podpisów poparcia od mieszkańców reprezentowanej dzielnicy, zapisanych w stałym rejestrze wyborców. Jeżeli osoba podpisująca listę poparcia nie jest mieszkańcem Gdańska czy konkretnej dzielnicy, jej głos nie będzie ważny – mówi Sylwia Betlej, dyrektor Biura Ds. Rad Dzielnic i Współpracy Z Mieszkańcami.