CBŚP z Gdańska dostało samochody, które swego czasu zarekwirowano gangsterom
CBŚP z Gdańska korzystać będzie teraz z samochodów, które wcześniej należały do przestępców. Jest to sposób na wykorzystanie własności materialnej, która wiązała się z nielegalną działalnością. Przestępca, któremu zarekwiruje się majątek, nie może już korzystać ze swoich dóbr, ale coś przecież z nimi trzeba zrobić. Zamiast oddać samochody na zezłomowanie można je wykorzystać do dobrych celów. Taki właśnie zamiar ma gdańska policja śledcza.
Kim byli poprzedni właściciele samochodów?
Majątek, który trafił właśnie na użytek gdańskiej policji śledczej, należał do gangu narkotykowego. Jego członkowie zajmowali się przemytem haszyszu między krajami skandynawskimi a Hiszpanią. Śledztwo prowadził Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Nie udało się zatrzymać wszystkich osób, biorących udział w procederze. Zarzuty przedstawiono jedynie siedmiu osobom, które szczegółowo przesłuchano. W toku śledztwa okazało się, że łączna ilość haszyszu, jaką grupa przemyciła, mogła wynieść 4,5 tony.
Co mówi ustawa na temat zarekwirowanych dóbr?
Przekazanie policji majątku należącego do przestępców nie było wcześniej praktykowane, a przynajmniej nie na takich zasadach jak teraz. Wszystko to odbywa się podstawie nowelizacji jednej z ustaw. Chodzi o ten akt prawny, który reguluje sprawy dotyczące walki z covidem. Jaki te dwie rzeczy mają ze sobą związek? W ustawie czytamy, że te organy, które biorą udział w walce z epidemią, mogą otrzymać przedmioty, które wcześniej zarekwirowano przestępcom.
Ustawa precyzuje, że w obecnej chwili niszczenie zajętych substancji może stanowić zbyt duże zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Jednak słowa jakie padają w tym tekście to „substancje” oraz „środki”. Czy można więc zaliczyć do tego samochody? Najwidoczniej tak, skoro do rąk funkcjonariuszy z CBŚP trafił właśnie luksusowy samochód marki BMW.
Podobna sytuacja miała już miejsce jakiś czas teamu. Po rozbiciu mafii VAT-owskiej przekazano wart ok. 3 mln złotych sprzęt na użytek policji i służby zdrowia. Wśród tego sprzętu również znajdowały się samochody.