Piętnastolatek z Gdańska znalazł sobie bardzo ciekawy sposób na spędzenie wolnego czasu. Otóż uznał on, że dobrym pomysłem będzie urządzenie sobie przejażdżki samochodowej. Auto oczywiście nie należało do niego ale do jego rodziców. Tych jednak nie było z nim podczas.
Do zdarzenia doszło na ul. Mieszewskiego. Nastolatek miał pech, że trafił na policjantów z grupy Speed. Zatrzymali oni młodego kierowcę w celach przeprowadzenia standardowej kontroli. Dopiero wtedy uświadomili sobie, że coś jest nie tak. Chodzi oczywiście o wiek. Gdy okazało się, że osoba prowadząca pojazd ma 15 lat, wszyscy zrozumieli, że sprawa tak szybko się nie skończy.
Trójka nastolatków w samochodzie rodziców
Brawurowe wyczyny nie są takie ekscytujące, jeśli nie mamy ze sobą żadnego towarzystwa. Dlatego nastolatek wziął ze sobą trójkę przyjaciół, aby wspólnie sobie pojeździć. Oczywiście żaden z nich nie był pełnoletni. Ich harce na szczęście szybko się skończyły, bo zatrzymała ich gdańska policja.
Prowadzenie samochodu jest zabronione dla osób w tym wieku, więc tego wybryku nie można było puścić chłopcom płazem. Ze względu na młodociany wiek, sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny. 15-latek odpowie przed nim za prowadzenie pojazdu silnikowego nieadekwatnego do jego wieku.