Gmach, znanego jako Poczty Morskiej, położonego przy Nabrzeżu Wiślanym w Gdańsku, został oficjalnie uznany za zabytek przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (PWKZ) – taką informację podał Zarząd Morskiego Portu Gdańsk. Jako właściciel, Zarząd ma na celu przeprowadzenie w nim remontu.
Aneta Urbanowicz, przedstawicielka Portu Gdańsk, podkreśla, że Zarząd Morskiego Portu Gdańsk (ZMPG) zamierza odnowić i dostosować wnętrza budynku Poczty Morskiej do celów biuro-usługowych. Wyraziła nadzieję, że wpisanie gmachu do rejestru zabytków przez PWKZ przyspieszy ten proces.
Budynek Poczty Morskiej posiada bogatą historię. Zgodnie z informacjami udzielonymi przez ZMPG, w ocenie konserwatora zabytków, obiekt ma wyjątkowe wartości kulturowe i historyczne. W latach 1927-39 był siedzibą polskiego urzędu pocztowego, położonym na styku kanału kaszubskiego i Martwej Wisły. Powstanie budynku ma bezpośredni związek z traktatem wersalskim oraz konwencją polsko-gdańską, które dały Polsce prawo do organizacji własnej służby pocztowo telegraficznej na terytorium Wolnego Miasta Gdańska. Właśnie w tym miejscu powstał jeden z trzech urzędów pocztowych – Morski, który rozpoczął swoją działalność w 1920 r. Siedem lat później, poczta została przeniesiona do obecnego gmachu nad kanałem portowym.
W styczniu 1940 r., budynek przejęły niemieckie władze – Główny Urząd Powierniczy „Wschód” – Dyrekcja Poczty Rzeszy Gdańsk. W czasie II wojny światowej, gmach był wynajmowany przez Kriegsmarine – marynarkę wojenną III Rzeszy i pełnił funkcję tzw. „Koszar Wiślanych”. Po wojnie wrócił pod zarząd Poczty Polskiej, która wykorzystywała go do celów biurowych, magazynowych i mieszkaniowych. W kolejnych latach budynek użytkował Port Gdańsk. Obecnie, ze względu na zły stan techniczny, jest wyłączony z użytkowania, a pieczę nad nim sprawuje Zarząd Morskiego Portu Gdańsk.
Port Gdańsk od lat stara się o pozwolenie na przystosowanie pomieszczeń na cele biurowe. W 2017 r., Morski Oddział Straży Granicznej wyraził chęć przeniesienia części swojego personelu na teren Portu Gdańsk. W grudniu 2019 r., ówczesny wojewódzki konserwator zabytków wydał opinię, która umożliwiła opracowanie projektu przebudowy i remontu budynku. Jednak w październiku 2021 r. zdecydował o niewyrażeniu zgody na projekt budowlany i zmienił wcześniej ustalone wytyczne.
Stefan Rudnik, dyrektor Pionu Inwestycji w Porcie Gdańsk, wyraził nadzieję, że wpisanie obiektu do rejestru zabytków oraz rozpoczęcie dialogu z obecnym Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków Dariuszem Chmielewskim, otworzy drogę do „nowego otwarcia”. Po uzyskaniu ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, wykonanie robót budowlanych będzie możliwe dzięki przetargowi.