Kacper Płażyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, podjął działania na rzecz osób z niepełnosprawnościami mieszkańców gdańskiej spółdzielni mieszkaniowej, którzy przez kilka miesięcy nie byli w stanie opuścić swojego miejsca zamieszkania z powodu braku windy.
W piątek poseł Płażyński zorganizował konferencję na temat programu „Przyjazne Osiedle” partii PiS. Decyzja o zaproszeniu do rozmowy była efektem jego zaangażowania w sytuację Spółdzielni Mieszkaniowej „Osiedle Młodych” w dzielnicy Gdańska – Żabiance.
Płażyński ujawnił, że dzień przed konferencją odwiedził mieszkanie przy ulicy Gospody. Wizyta ta była odpowiedzią na list, który otrzymał 18 sierpnia. Pismo było podpisane przez około dwadzieścia osób z niepełnosprawnościami. Te osoby są lokatorami czterech budynków z czterema kondygnacjami, które jednak nie mają wind. Bez tego udogodnienia, ci mieszkańcy często przez wiele miesięcy nie mogą opuścić swoich domów. Płażyński podkreślił, że sytuacja w Żabiance nie jest odosobniona – podobne problemy występują również w innych spółdzielniach, na przykład na Chełmie.
Robiąc rozeznanie, poseł zauważył, że są dostępne fundusze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), które mogą pokryć do 30% kosztów instalacji windy. Jednak dla zarządzających spółdzielniami to wsparcie jest niewystarczające.
Płażyński wskazał, że niedawno PiS przedstawiło program „Przyjazne osiedle”. Jego celem jest zapewnienie wsparcia dla spółdzielni mieszkaniowych na wzór „Polskiego ładu”. Poseł podkreślił, że program ten ma na celu zapewnić szerszą pomoc finansową tam, gdzie występują takie problemy i dramaty ludzkie, jak brak windy.
Przemysław Majewski, radny PiS z Gdańska, podkreślił, że zdaje sobie sprawę z różnorodności działania spółdzielni mieszkaniowych. Niemniej jednak, za priorytet stawia pomoc mieszkańcom, którzy na przykład nie mogą ze względu na swoje ograniczenia opuścić mieszkania.