W tej chwili w gdańskim muzeum potrzebny jest opiekun ekspozycji – przewodnik muzealny. Czym dokładnie ma się zajmować taki pracownik? Otóż będzie ona miał podwójne obowiązki. Przede wszystkim będzie o przewodnik oprowadzający gości po wystawach. Do innych jego zadań będzie należeć… sprzątanie toalet.
Ogłoszenie bardzo jasno precyzuje, czego dotyczy stanowisko. Chodzi o osobę, która dobrze zna historię Gdańska a także posługuje się językiem angielskim. Wymagana jest także umiejętność prowadzenie wystąpień publicznych. Praca nie wymaga jednak wykształcenia wyższego.
Czy to sposób na oszczędzanie?
Sprawa brzmi dosyć absurdalnie. Przewodnik, który sprząta toalety? A jednak to prawda. Właśnie takiej osoby poszukuje muzeum w Gdańsku. Będzie on dbał nie tylko o oprowadzanie gości ale też o czystość. Jaki jest powód takiej decyzji?
Bardzo możliwe, że chodzi po prostu o oszczędzenie pieniędzy. Zlecenie wielu zadań jednej osoby oznacza kilka przelewów mniej. Muzeum rzeczywiście oszczędzi na tym, ale czy to faktycznie dobry pomysł? W końcu oznacza on wymagania od pracownika, aby wykonywał prace poniżej jego kompetencji.
Czytaj także: Basil Kerski prawdopodobnie pozostanie dyrektorem ECS.