Sąd okręgowy uznał, że Nergal nie znieważył polskiego godła. Chodziło o produkcję koszulek, na których pojawia się biały orzeł na czerwonym tle, choć różniącym od tego, który znamy z naszego godła. Zamiast korony miał diabelskie rogi. Ta sama grafika zawierała odwrócony krzyż, czaszki i węże. Okraszona była napisem „Rzeczpospolita Niewierna”. Napis ten odnosił się do tytułu trasy koncertową, którą zespół odbył w 2016 roku. Sąd przyznał, że grafika przypomina polskie godło, ale jednak nie uznał jej za przerobienie. Sąd również użył argumentu, że działalność Nergala pasuje do ogólnie przyjętej konwencji deathmetalowej. Na plakatach czy okładkach płyt można spotkać takie elementy jak węże czy odwrócone krzyże, więc niczego ponadto muzyk nie zrobił.
Czy znieważanie godła powinno być karane?
Kwestią sporną jest to, czy obrażanie symboli narodowych powinno być tak samo karane jak obrażanie ludzi? Można na to spojrzeć z różnych stron. Środowiska patriotyczne takie jak Ruch Narodowy czy Młodzież Wszechpolska bardzo poważnie podchodzą do tej kwestii i nierzadko postulują ostre kary za tego rodzaju postawy. Inni jednak uważają, że przerabianie symboli narodowych czy wykorzystywanie ich w celach humorystycznych jest elementem swobody wypowiedzi i wolności słowa.
Nergal – postać kontrowersyjna
Nergal jest postacią, która wywołuje kontrowersje od samego początku pojawienia się w polskiej przestrzeni publicznej. Jednym z głównych powodów, dla których patrzono na niego z podejrzliwością był deklarowany satanizm. Adam Darski nie miał jednak nic wspólnego ze stereotypowym czcicielem szatana. Był to w dużej mierze wizerunek sceniczny, ale jednak udało się wbić kij w mrowisko. Od tamtego czas miało miejsce jeszcze wiele epizodów z tą właśnie postacią. Popularności muzykowi zespołu Behemoth dodał również związek z popularną polską wokalistką – Dorotą „Dodą” Rabczewską.
Wcześniej Adam Darski stawał przed sądem za tzw. obrazę uczuć religijnych. Chodziło o wykorzystanie w pogardliwy sposób obrazu Matki Boskiej, co skończyło się zawiadomieniem prokuratury. Inną głośną akcją było podpalenie Biblii oraz krzyży.