Każdy mieszkaniec Gdańska zgodzi się z tym, że drogi w mieście wymagają modernizacji. Przedostanie się z jednego miejsca do drugiego wciąż sprawia wiele problemów, zwłaszcza w godzinach szczytu. Doskonale wiedzą o tym osoby pracujące, ale też uczniowie i studenci. Doświadczenie pokazuje, że bardzo skuteczne w rozwiązywaniu takich problemów są buspasy (wiedzą o tym na przykład mieszkańcy Warszawy) oraz kontrabuspasy. Nic więc dziwnego w tym, że Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zdecydowała się zainwestować właśnie w nie. Czy ta inwestycja okaże się trafiona i komunikacja wewnątrz miasta będzie w końcu satysfakcjonująca? Czas pokaże. Realizacja tych inwestycji trochę jeszcze potrwa. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, ze większość prac nawet się nie rozpoczęła.
Bardzo dużo planów
Rozpoczął się przetarg dotyczący zbudowania buspasa wzdłuż ulicy Spacerowej. Łączy ona Oliwę z Osową, więc dla wielu osób komunikacja na tym odcinku jest bardzo ważna. Oferty ogłoszono dnia 24 maja. Na tym się jednak pomysły nie kończą. Ogłoszenie przetargu przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska to jedno, a przecież plany utworzenia buspasów są dużo szersze. Między innymi postanowiono poszerzyć buspas na Śródmieściu. Chodzi o ten odcinek, który prowadzi przez Wały Jagiellońskiej. Kolejnym miejscem, gdzie zaplanowano prace, jest ul. Podwale Przedmiejskie, a konkretnie odcinek między „Akademią Muzyczną” a „Bramą Żuławską”. W odróżnieniu do wcześniej wspomnianych prac, te już się rozpoczęły. Pozostałe buspasy mają się pojawiać na ul. Nowej Jabłonowej oraz na odcinku między „Żabim Krukiem” a Węzłem UE.
Nie tylko buspasy
Tworzenie buspasów to nie jedyny sposób na usprawnienie komunikacji miejskiej. Istnieją też pasy autobusowo-tramwajowe oraz tzw. kontrabuspasy. O takich możliwościach wspomina Kierownik Sekcji Komunikacji i Marketingu ZTM w Gdańsku Dagmara Szajda.
Wspomniany powyżej kontrabuspas to inaczej kontrapas autobusowy. Jakiś czas temu wprowadzono go w Gdyni i tam spełnił swoją rolę naprawdę dobrze. Możliwe jest zastosowanie go na takich drogach, gdzie panuje ruch obustronny. Są takie momenty, gdy oba pasy są zakorkowane. Najczęściej do takich sytuacji dochodzi w godzinach szczytu. Każdy, kto o tej porze próbuje dostać się z punktu A do punktu B, doskonale wie, o czym jest mowa. Czy stworzenie kontrabuspasów okaże się wybawieniem? Czy dzięki nim znikną problemy zakorkowanych dróg?