W zoo w Gdańsku odbyły się urocze narodziny, które rozszerzyły rodzinę gryzoni. Cztery malutkie kapibary – dwie samice i dwa samce – dołączyły do rodziny. Niestety, jedno z nowo narodzonych zwierzątek wymagało specjalnej opieki ze względu na doznane obrażenia. Pomimo tego, obecnie można je obserwować na wybiegu, razem z ich matką, w bliskim sąsiedztwie żyraf. Ogrody zoologiczne w Gdańsku zachęcają odwiedzających do poznawania tych największych gryzoni na świecie podczas specjalnych pogadanek.
Andrzej Gutowski, kierownik hodowlany, zapewnia, że narodziny miały miejsce 20 maja. Rodzicami są siedmiolatka, która przyszła na świat w tym samym zoo, oraz młody trzylatek, który został przetransportowany z zoo Hodenhagen dwa lata temu. Przy pierwszym sprawdzeniu stanu zdrowia potomstwa okazało się, że jedną z nowo narodzonych samic poturbowano.
Nieszczęsne zwierzątko musiało zostać natychmiast oddzielone od reszty. Ze względu na poważne uszkodzenia ciała i liczne krwiaki, konieczna była profesjonalna interwencja weterynaryjna oraz stała opieka człowieka. Największym wyzwaniem było zapewnienie kapibarce odpowiedniej diety i leczenia, nie odcinając jej jednocześnie od kontaktu z rodzeństwem. Po każdej akcji ratunkowej, maluch był z powrotem umieszczany wśród swojej rodziny. Po kilkunastu dniach udało się zaobserwować, jak samica naturalnie karmi się mlekiem matki, co przyniosło ulgę i radość opiekunom.
Kapibara jest największym gatunkiem gryzonia na świecie, z wagą mogącą wynosić od 35 do 65 kg. Te zwierzęta są doskonałymi pływakami, a ich szczeciniasta sierść o brązowych włosach szybko wysycha. Dodatkowo, ich palce są połączone błoną pławną, która ułatwia im poruszanie się w wodzie. Kapibary spędzają początek dnia odpoczywając w cieniu, a podczas najgorętszych godzin korzystają z kąpieli. Żerowanie rozpoczynają późnym popołudniem i kontynuują je aż do wieczora.