Południowe miasto Słupsk było świadkiem groźnego wypadku drogowego na ulicy Gdańskiej. Młody, 23-letni kierowca marki Audi stracił panowanie nad swoim pojazdem, co skutkowało czołowym zderzeniem z nadjeżdżającym samochodem marki Opel, zmierzającym w kierunku Redzikowa. W wyniku tego nieszczęśliwego zdarzenia, oba osoby za kierownicą zostały przewiezione do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Młodszy aspirant Jakub Bagiński, pełniący rolę rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, podał informacje na temat incydentu. Zgromadzone przez niego dane wskazują na to, że policja otrzymała powiadomienie o tym tragicznym zdarzeniu tuż przed godziną 18 tego dnia. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy, którzy po przeprowadzeniu wstępnych czynności ustalili przebieg zdarzeń.
Zgodnie z ich ustaleniami, młody mężczyzna jadący Audi w stronę centrum miasta niespodziewanie stracił kontrolę nad pojazdem. To spowodowało, że uderzył w latarnię uliczną znajdującą się na pasie dzielącym jezdnie, po czym zjechał na przeciwny pas ruchu. Tam doszło do bezpośredniego zderzenia z Opelkiem prowadzonym przez 54-letnią kobietę jadącą w przeciwnym kierunku.
Na szczęście obydwoje uczestników tego nieszczęśliwego wypadku byli trzeźwi. Zaraz po zdarzeniu natychmiast zostali przetransportowani na SOR, gdzie lekarze zajęli się ich stanem zdrowia. W tym czasie na miejscu intensywnie pracowali policjanci, sporządzając dokumentacje, przeprowadzając oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczając wszelkie ślady mogące pomóc w dalszym śledztwie.
W wyniku tego tragicznego wypadku droga na odcinku zdarzenia została całkowicie zablokowana. Funkcjonariusze policji apelują do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach.